Jestem nim oczarowana, przepięknie mieni się na paznokciach. Myślałam że będzie o wiele gorzej z kryciem, jednak tu bez lakieru bazowego mam dwie warstwy, które całkowicie pokryły paznokcie. Nie miałam tez problemu z rozprowadzeniem lakieru. Schnie średnio długo. Warto jednak trochę poczekać. Kolejna obawa - drapanie i czepianie, bez top coatu był tylko trochę szorstki, nie ostry, odrobinę się czepiał, ale chyba by nie rozerwał rajstop. Co do trwałości to drugiego dnia ukazał się kawałek paznokcia i to dość duży. Przy zmywaniu koszmar. Przyznam się, że nie wytrwałam i zmyłam zwyczajnie tylko dwa paznokcie, z reszty zdarłam lakier i teraz żałuję, no ale trudno. Jestem teraz zdeterminowana do kupna tej bazy z essence peel off.
No, no jaka błyskotka :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za brokatami.
OdpowiedzUsuńuwielbiam je i też tam ten w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńFajny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńPolecam metode foliową ;).
OdpowiedzUsuń