Dawno już zamierzałam to zrobić, a przy okazji testowania lakieru nadarzyła się okazja. Oczywiście pasków do frencha nie miałam... I teraz uwaga... Moje kombinatorstwo, no to sama sobie je zrobię... Niestety, papier samoprzylepny zaginął. W ostateczności wycięłam odpowiedni kształt w kawałku taśmy klejącej. I tu koniec mojej historyjki.
Ja miałam wczoraj swoje 17 urodziny i mój Mikołaj przyniósł mi prześliczny cień z My Secret (różowo- czerwony) no i książkę kucharską z przepisami na ciasta.
A jak tam u was, Mikołaj się spisał?
No i przed świętami nabyłam dwa lakiery z GR Jolly Jewels. To wszystko. Pozdrawiam!
dzięki Tobie przypomniało mi się, że mam tą zieleń z Bell! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie pokaż makijaż z użyciem cienia z my secret. :) no i lakier ode mnie też chętnie zobaczę. :P
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuń