czwartek, 30 sierpnia 2012
Lakier Golden Rose Paris - niebieski nr 204
Znowu kupiony ze względu na kolor. W rzeczywistości nie widać tak bardzo końcówek. Kolor oczywiście mnie nie zawiódł. Trochę smużył przy pierwszej warstwie, ale później to ogarnęłam. Dla mnie czas schnięcia jest znośny, na tyle krótki żebym usiedziała i nie zepsuła. Co mnie zadziwiło? Czwarty dzień go noszę i nie ma żadnego odprysku, mimo że dużo rzeczy mogących zniszczyć lakier robiłam. Tylko końcówki się wytarły dwa dni od pomalowania, ale u mnie to norma. Mimo braku odprysków i tego że wytarte końcówki nie są dobrze widoczne zmywam go, bo już mi paznokcie odrosły :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zakochałam się w tym kolorze! zaczynam poszukiwania odpowiednika tego koloru z innej serii Golden Rose.
OdpowiedzUsuń